Dziś wpis urodzinowy 🙂 Będzie więc tort! Jeden z moich najulubieńszych <3 Z trzech powodów: po pierwsze – kasztany, które ubóstwiam, po drugie – kakao (kakao i czekolada są dobre pod każdą postacią) i po trzecie – forma, bardzo oryginalna, tort jest bowiem złożony nie z biszkoptów, lecz z naleśników! Całość przygotowuje się bardzo łatwo i szybko. Nie ma obawy, że biszkopt nie wyjdzie albo że będzie zbyt suchy. Tort naleśnikowy można przygotować z różnymi kremami i przybraniami, na słodko lub na słono. Ten przepis znajdziecie także w mojej trzeciej książce „Bez pszenicy na każdą okazję”, oczywiście w rozdziale urodzinowym 🙂 Tort można zrobić w wersji całkowicie wegańskiej, przygotowując naleśniki bez jajek.
czekolada | desery | kremy | na słodko | naleśniki/racuchy/placki | różności kulinarne | torty