Ekstrakt waniliowy jest niezbędny w każdej kuchni. Idealny do aromatyzowania wypieków i deserów, podkreślania smaku mięs, nadawania nowego wymiaru codziennym potrawom. Zamiast kupować gotowy ekstrakt, warto przyrządzić go samodzielnie. Wystarczy trochę czystej wódki i kilka świeżych waniliowych lasek. Żaden sztuczny olejek ani chemicznie aromatyzowany cukier wanilinowy nie jest w stanie zastąpić zapachu i smaku prawdziwej wanilii. Ja uzależniłam się od domowego ekstraktu waniliowego i używam go bardzo często. Podaję więc szybki i banalnie prosty przepis na to cudo.
Homemade vanilla extract, perfect for baking and desserts. It smells so beautiful!
Składniki
Z | kilka lasek wanilii (3-5 sztuk) |
M | 250 ml wódki |
Laski wanilii ponacinać wzdłuż i w całości włożyć do słoiczka lub szklanej butelki. Jeśli się nie zmieszczą, można przeciąć je na pół. Wanilię zalać wódką tak, by była przykryta. Butelkę szczelnie zamknąć i odstawić w chłodne, ciemne miejsce (nie do lodówki; ja schowałam po prostu do barku). Co jakiś czas wstrząsnąć miksturą. Ekstraktu można używać już po sześciu tygodniach, ale im dłużej postoi, tym będzie ciemniejszy i mocniejszy. Mój czekał dwa miesiące.
Strąki wanilii można wyciągnąć lub zostawić w butelce. Moje zostały i co jakiś czas dodaję do ekstraktu wyskrobane laski wanilii wykorzystywane do innych celów. Zużywając ekstrakt i dodając kolejne strąki, pamiętajcie zawsze o dolewaniu wódki, tak aby wanilia była przykryta. Jeśli dolejecie dużo wódki na raz, odstawcie ekstrakt na dłuższy czas do naciągnięcia.
Wódka powinna być czysta, niearomatyzowana, ale możecie eksperymentować także z innymi mocnymi alkoholami. Strąki wanilii sprzedawane pojedynczo w sklepach są bardzo drogie. Polecam kupowanie przez internet (ceny zaczynają się już od 1 zł za strąk). I jeszcze jedna uwaga: ponieważ intensywny aromat wanilii uzyskujemy dzięki alkoholowi, nie należy dodawać ekstraktu do potraw gotowanych, ponieważ większość aromatu wyparuje wtedy wraz z alkoholem. Choć w cieście jest wyczuwalny 🙂