Przyszedł maj, czas na pokrzywowe zbiory. Na pierwszy ogień poszły pyszne naleśniki z nadzieniem z pokrzywy, czosnku, cebulki i koziego sera. Identyczne nadzienie można wykorzystać np. do pierogów. Pokrzywa jest prawdziwą bombą witamin i składników mineralnych, a do tego jest tania :). Pomaga m.in. przy anemii i poprawia wygląd skóry, włosów oraz paznokci. Należy ją zbierać dopóki jest młoda, w kwietniu i maju, ponieważ później robi się łykowata. Bardzo ważne jest, by zbierać tylko pokrzywy rosnące z dala od dróg, aby uniknąć szkodliwych zanieczyszczeń. Identyczne nadzienie można przygotować ze szpinakiem. Zróbcie wasze ulubione naleśniki lub wykorzystajcie mój przepis. Ten zawiera mleko kozie i jajko, ale czasem robię naleśniki na samej mące i wodzie (są jednak bardziej niesforne podczas smażenia), a do nadzienia nie daję sera, więc przepis mogą wykorzystać weganie 🙂 W wersji bezglutenowej można użyć mąki gryczanej lub ryżowej – niedługo pojawią się tu również takie przepisy, jak i kolejne pokrzywowe pomysły.
Healthy, delicious and cheap pancakes with nettle, garlic, onion and goat cheese. A perfect meal in May!
Uwaga! Poniższy przepis powstał, kiedy jeszcze nie stosowałam diety bezglutenowej. Mąkę pszenną/orkiszową można tu ewentualnie zamienić na pszenną bezglutenową, ryżową, gryczaną albo użyć gotowego miksu mąk bg o naturalnym składzie.
Naleśniki (ok. 20 małych naleśniczków)
O | 1 szklanka mleka koziego szczypta kurkumy (opcjonalnie) |
Z | 1 łyżka oliwy 1 jajko |
M | szczypta imbiru |
W | 1 szklanka gazowanej wody mineralnej |
D | 2 niepełne szklanki mąki pszennej lub orkiszowej |
Do miski wlać mleko kozie, dodać jajko oraz oliwę i roztrzepać. Następnie dodać imbir oraz wodę mineralną, wymieszać. Wsypywać stopniowo mąkę i dokładnie rozrobić ciasto, aby nie było grudek. Jeśli będzie zbyt gęste, dolać trochę wody. Na końcu można dodać szczyptę świeżo startej kurkumy.
Patelnię delikatnie posmarować oliwą, tylko na początku, i smażyć naleśniki z obu stron. Trzymać na talerzu pod przykrywką lub w piekarniku, aby były ciepłe. Przygotować nadzienie.
Nadzienie z pokrzywy
Z | 1 szklanka lub więcej posiekanych liści pokrzywy, ciasno ubitych odrobina oliwy do smażenia |
M | 4 ząbki czosnku 1 średnia cebula pieprz |
W | sól do smaku |
D | sok z cytryny |
O | 100-130 g twarożku koziego 1/2 łyżeczki mielonej kozieradki (niekoniecznie) |
Na patelni rozgrzać odrobinę oliwy, wrzucić pokrojoną w małą kostkę cebulę, gdy zacznie się rumienić dodać drobno posiekany czosnek. Po chwili dodać także pokrzywę (lub szpinak) i trzymać kilka minut na małym ogniu. Doprawić pieprzem, solą, sokiem z cytryny, kozieradką. Na końcu dodać pokrojony twarożek kozi (można go pominąć, nadzienie bez serka jest równie pyszne!) i wszystko razem wymieszać.
Jeśli nadzienie nadal wymaga doprawienia, należy dodać odrobinę oliwy, dla zachowania przemian, a następnie znowu pieprz, ewentualnie czosnek niedźwiedzi (przemiana M), sól, sok z cytryny…
Porcją nadzienia smarować każdy naleśnik i składać według uznania. Gotowe naleśniki można posypać podprażonym sezamem lub nasionami czarnuszki.
Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o kulinarnych, zdrowotnych i kosmetycznych właściwościach pokrzywy, polecam lekturę publikacji Guylaine Goulfier „Pokrzywa w ogrodzie i kuchni” wydanej przez wydawnictwo RM. Moją recenzję książki znajdziecie w Kulinarnej czytelni.