Intensywnie pracujemy, kończąc drugą, świąteczną książkę i dlatego na blogach ostatnio cisza… Ale truskawki musiały się pojawić 🙂 Na osłodę oczekiwania – muffinki z truskawkami, bezglutenowe, bezcukrowe, wegańskie. Truskawki są nie tylko na czubku, lecz także w cieście, zmiksowane na papkę (dzięki temu ciasto zyskuje lekko różowy kolor). Tym razem bez długich wstępów, bo do jedzenia muffinek i truskawek chyba nikogo przekonywać nie trzeba 🙂 English version later. Sorry…
Tag: Alsan-Bio
Ciastka z lukrem grejpfrutowym / Glazed grapefruit cookies
26 listopada 2014Pozostaję wciąż i niezmiennie w ciasteczkowym szale tworzenia. Te słodkie maleństwa, z grejpfrutową nutą, zrobiłam dla Mojego Ukochanego, z okazji pewnego tematycznego dnia. Oczywiście grejpfrutowego 🙂 Można je przyrządzić na maśle krowim, ale ja robię ciastka właściwie już tylko na kozim. W wersji bezmlecznej używam wegańskiej margaryny Alsan-Bio (nie udało mi się do tej pory znaleźć margaryny o lepszym składzie niż ta i w dodatku bez tłuszczów trans!). Ciastka na margarynie mają delikatniejszą konsystencją, bardziej piaskową niż kruchą, ale są równie smaczne. Z podanych niżej proporcji uzyskacie bardzo słodkie wypieki, więc jeśli wolicie mniej słodkie, zmniejszcie ilość ksylitolu. Dodatkową słodycz daje lukier, który ewentualnie można pominąć. Przyjemnie się te grejpfrutowe maleństwa zajada. I bardzo szybko znikają 🙂
Torcik z białym kremem i malinami / Cake with white cream and raspberries
14 lipca 2014To już chyba tradycja, że w lipcu piekę urodzinowe ciacho z malinami dla Mojego Ukochanego. Tym razem niewielkich rozmiarów, ale bardzo pyszny bezglutenowy i bezcukrowy tort na lekkim biszkopcie z dodatkiem melasy z karobu, przełożony rozpływającym się w ustach kremem z mleczka kokosowego, którego smaku jednak nie czuć. Efekt końcowy przeszedł moje oczekiwania! Dodałam nieco mleka koziego, ponieważ kokosowego miałam za mało, ale oczywiście można przygotować tort w wersji całkowicie bezmlecznej (bezlaktozowej), na dowolnym mleku roślinnym. Do tego warstwa kwaskowego malinowego przełożenia i świeże maliny na wierzch. Polecam – torcik jest naprawdę obłędny w smaku! A zdjęcia pstrykane w biegu, żeby jak najszybciej zabrać się za pałaszowanie 🙂