Dziś wpis urodzinowy 🙂 Będzie więc tort! Jeden z moich najulubieńszych <3 Z trzech powodów: po pierwsze – kasztany, które ubóstwiam, po drugie – kakao (kakao i czekolada są dobre pod każdą postacią) i po trzecie – forma, bardzo oryginalna, tort jest bowiem złożony nie z biszkoptów, lecz z naleśników! Całość przygotowuje się bardzo łatwo i szybko. Nie ma obawy, że biszkopt nie wyjdzie albo że będzie zbyt suchy. Tort naleśnikowy można przygotować z różnymi kremami i przybraniami, na słodko lub na słono. Ten przepis znajdziecie także w mojej trzeciej książce „Bez pszenicy na każdą okazję”, oczywiście w rozdziale urodzinowym 🙂 Tort można zrobić w wersji całkowicie wegańskiej, przygotowując naleśniki bez jajek.
Tag: bez nabiału
Babka czekoladowo-kasztanowa (bez glutenu, cukru, nabiału)
4 kwietnia 2017Rok temu zaproponowałam na blogu wegańską i bezglutenową babkę kakaowo-różaną, która jest absolutnie fenomenalna 🙂 A w tym roku mam coś równie dobrego! Babkę czekoladowo-kasztanową, o konsystencji – jak ja to nazywam – „truflowej”. Pychota ❤ Babka jest bezglutenowa, bezcukrowa i opcjonalnie beznabiałowa. Oczywiście baaaardzo czekoladowa 😀 Przepis znalazł się także w mojej książce „Święta bez pszenicy”, w towarzystwie mnóstwa innych fantastycznych przepisów na Wielkanoc i nie tylko.
Kolejny przepis na Wielkanoc, opublikowany pierwotnie w mojej książce „Święta bez pszenicy” (którą bardzo polecam, ponieważ znajdziecie w niej mnóstwo fantastycznych przepisów, nie tylko na święta). Tym razem przedstawiam bezglutenową i wegańską paschę z kaszy jaglanej i orzechów (w książce jest jeszcze kilka pysznych pomysłów na paschy ❤). Bardzo łatwo się ją przygotowuje, ślicznie wygląda i smakuje wyśmienicie 🙂 Bakaliowe dodatki można dobrać wedle własnego upodobania. Smacznego!
Mazurek z musem czekoladowo-kardamonowym (bez glutenu, cukru, nabiału)
23 marca 2017Zbliża się Wielkanoc, więc w najbliższym czasie wrzucę na blog kilka przepisów, które możecie wykorzystać w czasie świąt. Choć akurat to ciacho równie dobrze można przygotować na dowolną okazję lub wtedy, gdy przyjdzie ochota na coś bardzo kremowego, delikatnego i czekoladowego. Czyli często 😀 Pyszne kruche ciasto, delikatny mus czekoladowo-kardamonowy i morelowe przybranie – najprawdziwsze niebo w buzi ❤ Mazurek jest bezglutenowy, bezcukrowy i opcjonalnie beznabiałowy. Przepis znalazł się także w mojej książce „Święta bez pszenicy”. Na zdjęciu mazurek czekoladowo-kardamonowy (ciemny) w towarzystwie mazurka kokosowego z bananami (jasny, przepis również jest w książce). Gorąco polecam! Więcej wielkanocnych inspiracji, wręcz całe mnóstwo, znajdziecie w książce 🙂
„Serniczek” marchewkowo-waniliowy (bez glutenu, cukru, nabiału)
11 marca 2017Ten przepis miał się pojawić na blogu w okolicach ubiegłorocznego Halloween, ale różne okoliczności sprawiły, że ujrzał światło dzienne dopiero teraz 🙂 Lekki jak chmurka, delikatny jak mus. Marchewkowo-waniliowy „serniczek” bezglutenowo-beznabiałowy, na ksylitolu i ewentualnie odrobinie aromatycznego cukru kokosowego. Dodatkowo bez soi, orzechów i spulchniaczy. Rozpływa się w ustach 🙂 Pachnie obłędnie ❤ Jeśli nie lubisz lub nie możesz jeść marchewki, koniecznie wypróbuj wersję dyniową 🙂 Przepis powstał na bazie popularnego w internecie pomysłu na magiczne ciasto trójwarstwowe (w wersji tradycyjnej, trójwarstwowej, też kiedyś pojawi się na blogu). Swój serniczek upiekłam w małej foremce, ale jeśli chcesz, możesz upiec go w większej tortownicy lub w formie prostokątnej bądź kwadratowej – po prostu twoje ciasto będzie niższe. Niestety mam tylko jedno zdjęcie, ale mam nadzieję, że widać na nim, jak pyszne jest to ciasto ❤
Czekolada z miazgą waflową (bezglutenowa, wegańska)
2 lipca 2016To jeden z „tych” przepisów, z których jestem bardzo zadowolona. Niezwykle prosty, stworzony bez planu ani specjalnych składników, ot, po prostu z tego, co znalazłam w szafce. Resztka połamanego bezglutenowego suchego wafla, kawałek gorzkiej czekolady, kilka orzechów… Początkowo z tej masy miały wyjść trufle, a miazga waflowa miała zagęścić zbyt rzadką masę czekoladową, ale ostatecznie zamiast trufli zrobiłam z tej mieszanki czekoladę 🙂 I wyszła genialnie! Przygotowuje się ją błyskawicznie (najdłużej trwa zastyganie). Waflowe drobinki przyjemnie „zgrzytają”. Dodatki można dobierać dowolnie. Ja czasem dodaję kilka drobno posiekanych migdałów, orzechów włoskich lub nerkowców, czasem suszone niesiarkowane morele lub śliwki, ale dobrze sprawdzą się też wiórki kokosowe, rodzynki, pistacje, kulki czerwonego pieprzu itd. Oczywiście dodatki można ze sobą łączyć. Pamiętaj jednak, że im więcej dodasz dodatków, tym czekolada będzie mniej gładka z wierzchu po zastygnięciu. Widać to na zdjęciach. Dodatki nie są niezbędne, bo sama czekolada z waflem jest również pyszna! 🙂 Masę można wlać do specjalnej silikonowej formy na czekoladę albo do silikonowej keksówki, mniejszej lub większej, w zależności od pożądanej grubości. Można też wlać masę do silikonowych foremek na muffinki, pralinki, bułeczki itp., dzięki czemu zamiast tabliczki czekolady uzyskasz bardziej podzielne „batoniki”. Formy silikonowej są najlepsze, ponieważ najłatwiej wyjmuje się z nich zastygniętą czekoladę. Jeśli nie masz takiej formy, wstaw masę do lodówki, by nieco stężała, a następnie uformuj z niej trufle-kulki i odstaw do stężenia 🙂 Kulki nie powinny być zbyt duże, ponieważ stwardnieją przez noc, a nie chcemy, by ktoś połamał sobie na nich zęby 🙂
Bezglutenowy i wegański torcik awokadowy z kremem limonkowym, bezami i owocami
21 czerwca 2016Na Dzień Matki chciałam zrobić coś wyjątkowego. Podjęłam kilka dziwnych prób, mniej lub bardziej udanych. Ale w końcu stanęło na torciku na bazie wegańskiego biszkoptu awokadowego z kremem limonkowym i owocami 🙂 Dodatkowo do kremu dodałam ksylitolowe bezy, ale można je pominąć (te gotowe zawierają białko jajka) albo użyć domowych bez wegańskich na bazie wody z ciecierzycy (w internecie jest mnóstwo przepisów na nie, ja niestety nie miałam czasu, by tym razem je zrobić). Biszkopt awokadowy piecze się baaaardzo długo, ale warto bo jest mięciutki, wilgotny i… oryginalny 🙂 Nie zmieniaj rodzajów mąki w biszkopcie, ponieważ u mnie inne mączne próby nie były zadowalające (przykładowo biszkopt na samej mące gryczanej i ziemniaczanej zapadł się i wyszedł zakalec). Znowu cała rodzina zgadywała, z czego jest ciasto 😀 Przygotowałam mały torcik, w formie o średnicy 16 cm, ale możesz przygotować go w większej formie, piekąc niższy biszkopt i robiąc cieńsze blaty lub przekrawając go tylko na 2 blaty. Nie polecam pieczenia tego biszkoptu w większej formie np. z podwójnej porcji, bo piekłby się chyba z 3 godziny 🙂 Zdjęcie tortu mam niestety tylko jedno, ponieważ był jednym z prezentów dla mamy, a później znikał tak szybko, że nie było nawet kiedy pstryknąć mu szybkiej fotki po przekrojeniu. Ale przekrojony wygląda tak samo, jak jego nieudekorowane brzegi 🙂
Bezglutenowy i bezmleczny tort kokosowo-orzechowy / Gluten-free & dairy-free coconut & walnuts birthday cake
23 kwietnia 2016Nie mogłam wybrać sobie na urodziny lepszego dnia, niż 23 kwietnia. A raczej moja mama nie mogła wybrać lepszego dla mnie, książkoholiczki i autorki 🙂 23 kwietnia to bowiem Światowy Dzień Książki i Praw Autorskich oraz urodziny Williama Szekspira 😀 Z tej okazji przygotowałam tort kokosowo-orzechowy, który już kiedyś robiłam. Za pierwszym razem z dodatkiem powideł śliwkowych, a obecnie z dżemem z owoców czarnego bzu. Tort jest przepyszny, wilgotny i aromatyczny. Można go jeść bez końca 🙂 Przepis znajdzie się oczywiście także w naszej trzeciej książce, obok innych tortowych przepisów. Smacznego!
Bezglutenowe i wegańskie ciasto à la kopiec kreta / Gluten-free & vegan Mole Mound Cake
19 kwietnia 2016W naszej trzeciej książce pojawi się m.in. rozdział z przepisami na Dzień Dziecka. Taki, który trwa cały rok 🙂 Ostatnio wymyślam więc dużo słodkości, które spodobałyby się najmłodszym. Kopiec kreta musiałam zrobić 😀 Przypomniały mi się moje młodociane wypieki. Kopiec też piekłam, wtedy ciasto z pudełka wydawało się czymś niezwykle magicznym. I zajadałam się nim przez jakiś czas, choć miało chemiczny posmak. Z pudełek nie piekłam jednak długo. Poza kopcem i karpatką, którą później też robiłam już bez gotowych mieszanek, pudełkowe ciasta nie gościły u nas w domu zbyt często. A dziś przedstawiam domowe bezglutenowe, bezcukrowe i całkowicie wegańskie ciasto à la kopiec kreta! Jest naprawdę pyszne 🙂 Już wiem, że w książce pojawią się na pewno dwie wersje tego ciasta, z różnymi spodami i różnymi kremami, więc będzie w czym wybierać 😀
Wegańska i bezglutenowa babka kakaowo-różana / Vegan & gluten-free Easter cake with cocoa & rose petal jam
24 marca 2016Praca nad trzecią książką pochłania niemal cały mój wolny czas. A ponieważ przebywam teraz w świecie Walentynek, Tłustego Czwartku i Dnia Dziecka, to niestety mało uwagi poświęcam specjałom wielkanocnym. Ale choćby jednego nie mogło zabraknąć 🙂 Przedstawiam przepyszną, wilgotną i niezwykle aromatyczną babkę kakaowo-różaną! Oczywiście babka jest bezglutenowa i bezcukrowa, a dodatkowo całkowicie wegańska 🙂 Piekłam ją wczoraj wieczorem, z duszą na sercu – uda się, czy się nie uda… Będę miała coś do wrzucenia na blog, czy nie.
I oto jest ♥ ♥ ♥ Zamiast kakao możecie użyć karobu w proszku. A jeśli nie macie konfitury z płatków róży (ja użyłam domowej, robionej na ksylitolu), możecie użyć dowolnej innej konfitury lub gęstego dżemu, np. śliwkowego, wiśniowego, morelowego. Swoją babkę polałam polewą czekoladową i posypałam pudrem z liofilizowanych truskawek, ale polewa może być równie dobrze karobowa, można też użyć lukru (przepisy na różne polewy i lukry znajdziecie w moich książkach). Babka jest tak smaczna, że na pewno będę robić ją często i w różnych wariacjach smakowych 🙂
Polecam! I życzę wesołych, smakowitych świąt!