To jeden z „tych” przepisów, z których jestem bardzo zadowolona. Niezwykle prosty, stworzony bez planu ani specjalnych składników, ot, po prostu z tego, co znalazłam w szafce. Resztka połamanego bezglutenowego suchego wafla, kawałek gorzkiej czekolady, kilka orzechów… Początkowo z tej masy miały wyjść trufle, a miazga waflowa miała zagęścić zbyt rzadką masę czekoladową, ale ostatecznie zamiast trufli zrobiłam z tej mieszanki czekoladę 🙂 I wyszła genialnie! Przygotowuje się ją błyskawicznie (najdłużej trwa zastyganie). Waflowe drobinki przyjemnie „zgrzytają”. Dodatki można dobierać dowolnie. Ja czasem dodaję kilka drobno posiekanych migdałów, orzechów włoskich lub nerkowców, czasem suszone niesiarkowane morele lub śliwki, ale dobrze sprawdzą się też wiórki kokosowe, rodzynki, pistacje, kulki czerwonego pieprzu itd. Oczywiście dodatki można ze sobą łączyć. Pamiętaj jednak, że im więcej dodasz dodatków, tym czekolada będzie mniej gładka z wierzchu po zastygnięciu. Widać to na zdjęciach. Dodatki nie są niezbędne, bo sama czekolada z waflem jest również pyszna! 🙂 Masę można wlać do specjalnej silikonowej formy na czekoladę albo do silikonowej keksówki, mniejszej lub większej, w zależności od pożądanej grubości. Można też wlać masę do silikonowych foremek na muffinki, pralinki, bułeczki itp., dzięki czemu zamiast tabliczki czekolady uzyskasz bardziej podzielne „batoniki”. Formy silikonowej są najlepsze, ponieważ najłatwiej wyjmuje się z nich zastygniętą czekoladę. Jeśli nie masz takiej formy, wstaw masę do lodówki, by nieco stężała, a następnie uformuj z niej trufle-kulki i odstaw do stężenia 🙂 Kulki nie powinny być zbyt duże, ponieważ stwardnieją przez noc, a nie chcemy, by ktoś połamał sobie na nich zęby 🙂
Tag: suszone owoce
Korzenne kruche trójkąty z miodem i suszonymi śliwkami / Shortbread triangles with dried plums
5 grudnia 2012Jednym z moich ulubionych wypieków są wszelkiego rodzaju „trójkąty”. Podawałam już na blogu przepis na trójkąty z czekoladą, a dziś pora na coś bardziej świątecznego, pachnącego korzennymi przyprawami, miodem i suszonymi śliwkami. Ani to ciasto, ani ciastka, ale robi się łatwo i szybko. Wyrobione ciasto można rozwałkować, wykroić różne kształty i upiec jako ciasteczka. Ja najczęściej wykładam ciastem okrągłą formę i piekę w całości, a dopiero później kroję w trójkąty. Znikają błyskawicznie. Wyglądają niepozornie… ale są takie pyszne!
Fasolowe ciasto z suszonymi owocami / Bean cake with dried fruits
17 listopada 2012Widziałam wiele przepisów na ciasta pieczone bez dodatku mąki, którą zastępuje purée z fasoli lub ciecierzycy. Podchodziłam do nich dość nieufnie, ale w końcu postanowiłam spróbować. Fasola rzeczywiście nie jest wyczuwalna! Ciasto jest bezglutenowe, smaczne i słodkie – głównie dzięki dodatkowi suszonych owoców. Warto choć raz spróbować ciasta z fasoli. Na pewno kiedyś wrócę do tego przepisu i trochę poeksperymentuję. Nie mówcie nikomu, co jest w środku. Ciekawe czy próbującym uda się odgadnąć tajemniczy składnik 🙂