Jeśli uważacie, że tarta z jabłkami to banalne ciasto, w którym nic nie może was zaskoczyć, zachęcam do wypróbowania przepisu mistrza cukiernictwa Pierre’a Hermé, z moimi drobnymi modyfikacjami. Aromatyczne przyprawy i chrupiąca skórka kryjąca w sobie gorące jabłkowe nadzienie… To ciasto jest prawdziwym cudem. Moje kubki smakowe wprost oszalały na jego punkcie.
Delicious apple tart with a hint of cinnamon, nutmeg and real vanilla.
Uwaga! Poniższy przepis powstał, kiedy jeszcze nie stosowałam diety bezglutenowej. Mąkę pszenną można tu ewentualnie zamienić na pszenną bezglutenową albo użyć gotowego miksu mąk bg o naturalnym składzie.
Kruche ciasto
Z | 180 g masła 1 żółtko 50 ml mleka (w temp. pokojowej) |
M | szczypta cynamonu lub imbiru |
W | niepełna łyżeczka soli |
D | 250 g mąki pszennej, przesianej |
O | szczypta świeżo startej kurkumy lub kakao (opcjonalnie) |
Masło utrzeć w misce szpatułką na gładką masę, dodać żółtko i mleko. Ucierać aż składniki się połączą. Dodać szczyptę przyprawy oraz sól, utrzeć. Stopniowo dodawać mąkę, a na końcu kurkumę.
Z ciasta uformować kulę, owinąć folią spożywczą i wstawić do lodówki na co najmniej 2 godziny. Ciasto podzielić na dwie nierówne części, rozwałkować na 2 mm. Większą częścią wyłożyć formę na tartę o średnicy 26-28 cm* (używam szklanej lub porcelanowej, nie smaruję tłuszczem).
* W oryginale Hermé zaleca zrobienie ciasta o wadze 300 g i użycie formy o średnicy 22 cm. Ja z podanych tu proporcji składników robię 500 g ciasta do większej formy. Jeśli ciasta będzie za dużo, można zrobić z niego ozdoby do ułożenia na wierzchu (tarta na zdjęciu ma dookoła plecionkę, a na środku różyczki).
Nadzienie
D | 50 g mąki pszennej 1,3-1,5 kg jabłek sok z połowy cytryny (opcjonalnie) |
O | szczypta kurkumy lub kakao |
Z | 1 łyżeczka mielonej wanilii lub ziarnka z połowy świeżej laski wanilii* 1 jajko stewia lub inny słodzik (opcjonalnie)** |
M | 1 czubata łyżeczka cynamonu dwie szczypty świeżo startej gałki muszkatołowej |
W | szczypta soli (opcjonalnie) |
Do miski dodawać po kolei suche składniki, wymieszać. Połową przypraw posypać ciasto w formie.
Jabłka obrać, pokroić na ćwiartki, a następnie na plasterki. Rozłożyć je na cieście tak, by po środku było więcej jabłek niż przy brzegach. Nie obawiajcie się, że jabłek jest za dużo. Podczas pieczenia znacznie się skurczą. Owoce posypać pozostałą mieszanką przypraw, można je także przedtem skropić sokiem z cytryny.
Na jabłkach położyć drugi placek. Brzegi ciasta posmarować roztrzepanym jajkiem i dokładnie zlepić. Pośrodku ciasta wyciąć mały otwór, aby para miała ujście. Można też naciąć ciasto w kilku miejscach ostrym nożem. Wierzch ciasta posmarować jajkiem i wstawić formę do piekarnika nagrzanego do 200°C. Piec 10 minut, wyjąć z piekarnika i ponownie posmarować roztrzepanym jajkiem. Piec jeszcze przez 40 minut. Smakuje wspaniale zarówno na ciepło, jak i na zimno.
* Prawdziwej wanilii w żadnym razie nie należy zastępować syntetyczną waniliną, cukrem wanilinowym lub aromatem.
** Dzięki jabłkom całość nabiera wspaniałej, naturalnej owocowej słodyczy. Jeśli jednak używacie szczególnie kwaśnych jabłek, a lubicie bardzo słodkie wypieki, można dodać do ucieranego masła kilka kropel stewii, łyżeczkę stewii w proszku albo zmielony na puder ksylitol, bądź też dodać sypki słodzik do nadzienia razem z wanilią.
Jest to przepis na apple pie Pierre’a Hermé, z moimi modyfikacjami. Oryginalną recepturę znajdziecie w jego książce „Desery. Od najprostszych po wykwintne”.
Przepis dodaję do akcji: