Pyszny, słodko-ostry krem marchewkowy. Idealny ciepły posiłek na zimowe wieczory, ale wspaniały także latem… na zimno! Mleko kokosowe nadaje specyficznego smaku i gładkiej konsystencji, a korzenne przyprawy (anyż, cynamon, imbir) niezwykłego, orientalnego aromatu i – wraz z chili – ostrości. Smakuje nawet osobom nielubiącym marchewki! Można ją jeść na okrągło i chyba nigdy się nie znudzi. A jeśli nawet… zawsze możecie poeksperymentować z ulubionymi przyprawami i dodatkami.
Aromatic carrot & coconut soup with anise, cinnamon and ginger.
Składniki (na 4 porcje)
Z | kilka marchewek (po obraniu 650 g) 1 ziemniak (200-300 g) kawałek czerwonej papryki (obranej ze skórki, ok. 100 g) mleko kokosowe (300 ml lub według uznania) 1 litr bulionu warzywnego, niesolonego odrobina oliwy kilka posiekanych migdałów (do podania, opcjonalnie) |
M | 1 czerwona cebula 1-2 płaskie łyżeczki curry 1 płaska łyżeczka mielonego imbiru (lub kawałek świeżego korzenia) 1/2-3/4 łyżeczki mielonego cynamonu 1/4-1/2 łyżeczki mielonego anyżu szczypta mielonych goździków świeżo zmielony pieprz odrobina chili (do smaku) |
W | sól zimna woda |
D | sok z pomarańczy lub cytryny (odrobina do smaku) |
O | szczypta kurkumy 1 łyżeczka mielonej słodkiej papryki |
W garnku rozgrzać oliwę i zeszklić na niej pokrojoną w piórka cebulę. Dodać pokrojone w kostki marchewki i ziemniaka oraz paprykę, chwilę przesmażyć. Warzywa posypać przyprawami: curry, imbirem, cynamonem, anyżem i szczyptą goździków, często mieszać.
Wlać odrobinę zimnej wody, aby warzywa nie przywarły do dna garnka. Skropić sokiem z pomarańczy lub cytryny, posypać słodką papryką, zamieszać. Wlać mleko kokosowe i niesolony bulion. Gotować do miękkości warzyw, a następnie zmiksować lub przetrzeć przez sitko.
Doprawić pieprzem oraz chili. Można użyć chili w proszku lub aromatyzowanej oliwy z chili. Jeśli nie lubicie bardzo ostrych zup, z chili można w ogóle zrezygnować, choć naprawdę fantastycznie komponuje się z mlekiem kokosowym 🙂
Na końcu posolić, ale nie za dużo, zupa powinna być słodko-korzenna. Przelać do miseczek, zrobić kleks z mleka kokosowego, ewentualnie posypać posiekanymi migdałami podprażonymi na suchej patelni.