Dziś na deser efektowne, zielono-pomarańczowe ciasto dyniowe, oczywiście bez dodatku sztucznych barwników 🙂 Część zielona ma dodatek mąki z pestek dyni, która wyraźnie wpływa także na specyficzny smak ciasta. Część pomarańczowa zawiera starty na drobnych oczkach miąższ dyni. Połączenie dwóch różnych ciast w jednej blasze nie było proste, bo każde z nich piecze się trochę inaczej, ale efekt finalny jest naprawdę godny spróbowania. Można użyć właściwie dowolnego płynu – zwykłej wody, mleka koziego lub roślinnego, ale moim zdaniem najlepszy smak zapewnia sok owocowy. Ja użyłam niesłodzonego jabłkowego i to był strzał w dziesiątkę. Ciasto jest ciężkie, sycące i dosyć wysokie (piekłam w tortownicach 22 i 24 cm). Smakuje jeszcze pyszniej posmarowane odrobiną masła (dla tych, którzy jedzą nabiał) albo dowolnej bezcukrowej konfitury.
Tag: mąka gryczana
Uwielbiam smak i zapach lekko podprażonego sezamu. Kiedyś jadłam pyszne ciasto, mocno sezamowe, ale było w nim za dużo składników, których teraz nie używam. Z tęsknoty za sezamem postanowiłam stworzyć ciasto oparte w dużej mierze na tym jednym składniku. W sezamowcu, wyglądającym jak chlebek, jest tahina, czyli zmiksowane na krem ziarna sezamu, mąka sezamowa (kupiona w zwykłym markecie) oraz podprażone całe ziarna. Ciasto jest oczywiście bezglutenowe i bezcukrowe, a do tego wegańskie i bez proszku do pieczenia. Ciacho można kroić w plastry lub kwadraty. Jest baaardzo sycące. Smakuje trochę jak chałwa, ale nie jest tak lepkie. Boki nieco się kruszą, więc należy kroić je czystym, ostrym nożem (jeśli przeszkadzają wam okruszki :).
Kopytka z sosem cukiniowym i skwarkami z tofu / Kopytka with zucchini sauce and tofu cracklings
14 października 2013Od dłuższego czasu planowałam zrobić kopytka, oczywiście w wersji bezglutenowej. Ugotowałam duuużo ziemniaków i eksperymentowałam z różnymi proporcjami mąk – gryczanej, kukurydzianej i ziemniaczanej. Kukurydzianą można pominąć i dodać więcej gryczanej, ale w tej wersji kopytka – przynajmniej moim zdaniem – są smaczniejsze, bardziej miękkie i, dzięki mące kukurydzianej oraz przyprawom, mają przyjemniejszy kolor. Cukinię uwielbiam uduszoną z cebulką i czosnkiem, więc szybko przekształciłam ją w prosty sos. Do tego skwarki z tofu, które są dla mnie (i nie tylko 🙂 prawdziwym hitem! Nie żebym tęskniła za niewegetariańskim jedzeniem, ale dobrze doprawione skwareczki z tofu zadowolą nawet mięsożerców. Na zdjęciu widać kopytka w wersji odsmażanej. Gorąco polecam!
Ciasto czekoladowe z owocami czarnego bzu lub borówkami / Chocolate cake with black elderberry fruit or blueberries
4 października 2013W maju 2013 r. przeszłam na dietę bezglutenową. Wcześniejsze przepisy, zawierające gluten, będę z czasem przerabiać na bezglutenowe. Zaczynam od ciasta czekoladowego z owocami czarnego bzu z tego przepisu. Nieco go zmodyfikowałam i zamiast pszennej, użyłam mąki gryczanej oraz ziemniaczanej. Ciasto upiekłam w nieco mniejszej formie, bo akurat nie było pod ręką wystarczające ilości czekolady 🙂 Tym razem zamiast owoców bzu użyłam borówek. Można dodać jagody, maliny – co kto chce. W tej wersji, ku mojemu zaskoczeniu, ciasto jest jeszcze lepsze! Wyższe, bardziej wilgotne, wprost idealne! Każdy kto próbował, prosił o przepis, więc niniejszym podaję. Za szybko jedliśmy i mało brakowało, a nie byłoby czego fotografować :))
Ciasteczka mojej mamy / My mother’s cookies
25 września 2013Przepis na te ciasteczka dostałam od mojej mamy, która po przejściu na dietę bezglutenową miała początkowo problemy z pieczeniem słodkości. Pewnego dnia wzięła stary zeszyt z przepisami i przerobiła recepturę na ciastka przez maszynkę na wersję bezglutenową. Tak po prostu 🙂 Ponieważ nie mam maszynki do mielenia ani odpowiedniej nakładki do wyciskania ciastek, robię je inną metodą, równie łatwą. Ciastka można posłodzić ksylitolem lub stewią albo całkowicie zrezygnować ze słodzidła – i tak będą pyszne! W wersji z olejem kokosowym nie zawierają nabiału. Dozwolone są rozmaite dodatki: orzechy, pestki, posiekana czekolada, wiórki kokosowe, sezam, czerwony pieprz, skórka cytrynowa, mak, rodzynki itd., itp. Układam je na wierzchu ciastek, po uprzednim posmarowaniu białkiem. Ciasteczka są delikatne i pyszne. Należy je zjeść w ciągu 3-4 dni, ponieważ później, niestety, tracą świeżość. Ale kto by tak długo wytrzymał 🙂
Ciasto amarantusowe z jabłkami i owocami czarnego bzu / Amaranth cake with apple and black elderberry fruit
13 września 2013Jak co roku we wrześniu czas na owoce czarnego bzu! Tym razem trafiły do ciasta amarantusowego w towarzystwie jabłek. Użyłam mąki amarantusowej prażonej i dodałam trochę karobu dla kakaowego koloru. Ciasto udało się wspaniale! Ma przyjemną konsystencję, jest zwarte i mokre, ale jednocześnie dość pulchne. Koleżanka porównała je do sernika, co uznałam za wielki komplement dla ciasta 🙂 Pamiętajcie o wybieraniu tylko czarnych, ładnie wybarwionych kulek bzu, najlepiej niewielkich, ponieważ w większych znajdują się duże pestki, które nieprzyjemnie zgrzytają pod zębami (choć niektórym to nie przeszkadza, a niezależni testerzy uznali bez dodany do tego ciasta za jagody :).
Ciasto amarantusowe z mirabelkami / Amaranth cake with mirabelles
11 września 2013W najdalszym kącie kuchennej szafki znalazłam płatki amarantusowe, na szczęście nadal zdatne do spożycia 🙂 Postanowiłam więc w końcu do czegoś je wykorzystać. Na przykład do ciasta. Na spacerze po nadrzecznych łąkach wypatrzyłam drzewko mirabelkowe, więc zebrałam trochę małych żółtych śliwek i użyłam ich do przygotowania ciasta. Wyszło ciekawe w smaku i w konsystencji, wyraźnie amarantusowe, z lekko kwaskową nutą mirabelek. Jeśli nie macie dostępu do mirabelek, użyjcie innych drobnych owoców, bakalii albo czekolady. Oczywiście zamiast zmielonych w młynku płatków amarantusowych można użyć mąki.
Owocowe muffinki / Fruit muffins
26 sierpnia 2013Na bazarku cały czas pysznią się maliny, jagody, borówki, a nawet truskawki. Wszelkie małe owoce, także jeżyny czy porzeczki, idealnie nadają się do zrobienia mocno owocowych muffinek. Ich konsystencja jest dość zwarta, ale bogactwo owoców nieco ją przełamuje. Muffinki zostały przygotowane z mieszanki mąki gryczanej, ryżowej i ziemniaczanej. Bez glutenu, bez cukru, bez nabiału. Zazwyczaj do składników płynnych dodaję niesłodzony sok owocowy lub domowy kompot, ale można użyć również mleka roślinnego, a nawet zwykłej wody mineralnej!
Babka z jagodami i waniliową kruszonką / Bundt cake with blueberries and vanilla crumble
17 sierpnia 2013Znalazłam w piwnicy obręcz do tortownicy w kształcie kwiatka i postanowiłam upiec babkę. Brakowało komina, ale dzięki dużej kokilce i folii aluminiowej i to udało się załatwić 🙂 Na bazarku pyszniły się świeże jagody, więc to one stały się gwiazdami wypieku. Lubię gdy w cieście jest duuuuużo owoców, tak jak w tej babce, pysznej i niezwykle sycącej. Po przekrojeniu można trafić na fioletowe pola jagód. Przepis bez cukru i bez glutenu. Do delikatnej bezglutenowej kruszonki użyłam masła, ale można wykorzystać również olej kokosowy, choć to już nie będzie to samo…
Piegusek z czereśniami / Poppy seed cake with cherries
5 sierpnia 2013Makowe ciasto powstało z tęsknoty za pysznym pieguskiem, który piekła niegdyś moja mama. W wersji bez glutenu i bez cukru nie udało mi się uzyskać odpowiedniej konsystencji, więc wymyśliłam ciasto od nowa. Mąka ryżowa nadaje pieguskowi lekkości, mak przyjemnie zgrzyta pod zębami, a dodatek wanilii i świeże czereśnie na wierzchu świetnie kontrastują z całością. Piekłam to ciasto trzy razy pod rząd i nadal nam się nie znudziło 🙂