Kupiłam ostatnio dorodne bataty i nie wiedziałam, co z nich zrobić… Frytki batatowe ani puree z batatów do obiadu mi nie pasują. Nie lubię tego słodkawego posmaku w daniach wytrawnych. Padło więc na deser. Oczywiście 🙂 Tym razem na brownie. Mokre, gęste, intensywne w smaku i sycące. Do batatów dołączyły suszone morele, które nadają specyficznego aromatu. Całość dopełniła polewa z nerkowców, czy raczej krem, którym posmarowałam wierzch. Ciasto jest najlepsze na zimno, więc polecam jeść je od razu po wyciągnięciu z lodówki 🙂
Tag: mąka gryczana
Wegańska i bezglutenowa babka kakaowo-różana / Vegan & gluten-free Easter cake with cocoa & rose petal jam
24 marca 2016Praca nad trzecią książką pochłania niemal cały mój wolny czas. A ponieważ przebywam teraz w świecie Walentynek, Tłustego Czwartku i Dnia Dziecka, to niestety mało uwagi poświęcam specjałom wielkanocnym. Ale choćby jednego nie mogło zabraknąć 🙂 Przedstawiam przepyszną, wilgotną i niezwykle aromatyczną babkę kakaowo-różaną! Oczywiście babka jest bezglutenowa i bezcukrowa, a dodatkowo całkowicie wegańska 🙂 Piekłam ją wczoraj wieczorem, z duszą na sercu – uda się, czy się nie uda… Będę miała coś do wrzucenia na blog, czy nie.
I oto jest ♥ ♥ ♥ Zamiast kakao możecie użyć karobu w proszku. A jeśli nie macie konfitury z płatków róży (ja użyłam domowej, robionej na ksylitolu), możecie użyć dowolnej innej konfitury lub gęstego dżemu, np. śliwkowego, wiśniowego, morelowego. Swoją babkę polałam polewą czekoladową i posypałam pudrem z liofilizowanych truskawek, ale polewa może być równie dobrze karobowa, można też użyć lukru (przepisy na różne polewy i lukry znajdziecie w moich książkach). Babka jest tak smaczna, że na pewno będę robić ją często i w różnych wariacjach smakowych 🙂
Polecam! I życzę wesołych, smakowitych świąt!
Bezglutenowe ciasto z sercem i gęstą polewą karobową / Gluten-free cake with heart and thick carob glaze
11 lutego 2016To idealne ciasto na Walentynki! I na każdy inny dzień, w którym chcecie w słodki sposób wyrazić swoje uczucia 🙂 Ciasto wcale nie jest aż tak skomplikowane, na jakie wygląda. Wystarczy najpierw upiec różowe ciasto w małej blaszce, później za pomocą foremki do ciastek w kształcie serca wyciąć z tego ciasta serduszka, a następnie przygotować ciemne ciasto, wlać trochę do formy, ułożyć na środku, w rządku, różowe serca, całość zalać ciemnym ciastem i z powrotem do piekarnika. Ciemne ciasto musi być dość gęste, żeby utrzymało serca na miejscu. Na wierzch idzie pyszna, gęsta i bardzo słodka polewa karobowa, którą ja posypałam pokruszonymi liofilizowanymi ananasami oraz suszonymi płatkami róży, ale posypka może być dowolna. Oczywiście do środka zamiast serca można włożyć ciasto w innym kształcie, np. kółko, kwadrat, trójkąt, kwiatek, misia itp. Kolor środkowego ciasta również można zmieniać 🙂 Życzę smacznego! I dużo miłości :).
Gryczano-marchewkowe „pączki” z patelni (aebleskiver) / Buckwheat aebleskiver with apple cider and carrot
4 lutego 2016I raz jeszcze aebleskiver, czyli zdrowsza wersja pączka. Zdrowsza, bo z patelni zamiast z głębokiego tłuszczu 🙂 Wyglądają uroczo, są niewielkie, poręczne, w sam raz na jeden kęs. A sama patelnia daje naprawdę dużo ciekawych możliwości! Do tej wersji dodałam marchewkę (musi być bardzo drobno starta) oraz cydr jabłkowy, ale można go zastąpić sokiem jabłkowym zmieszanym z wodą mineralną albo po prostu dowolnym mlekiem. A nawet wodą (choć pączusie na mleku lub cydrze/soku mają ciekawszy, pełniejszy smak). Polecam gorąco! Jeśli nie macie patelni do aebleskiver, czy takiej jak moja, z mniejszymi wgłębieniami, do takoyaki, poproście Mikołaja o prezent 🙂 Więcej na temat aebleskiver oraz patelni pisałam przy poprzednim przepisie, na pączusie z borówkami.
Gryczane „pączki” z patelni, czyli aebleskiver (z borówkami) / Buckwheat aebleskiver with blueberries
31 stycznia 2016Tłusty Czwartek w tym roku będzie bardzo szybko, bo już 4 lutego. Tradycyjnie na polskich stołach gościć będą oponki (zdecydowanie moje ulubione!), pączki i faworki. Ale w tym roku chciałam zrobić coś innego. Po pierwsze dlatego, że lubię eksperymentować, a po drugie, ponieważ tak naprawdę nie przepadam za smażeniem w głębokim tłuszczu… Nawet raz w roku. Szukałam czegoś, co z powodzeniem zastąpi pączki. I w końcu znalazłam – duńskie aebleskiver! Co prawda w Danii przygotowuje się je tradycyjnie na Boże Narodzenie, ale równie dobrze można je zrobić na Tłusty Czwartek! Dziś pierwsza wersja – bezglutenowa i wegańska – czyli aebleskiver gryczane z borówkami. Zanim zabierzesz się za smażenie, przeczytajcie cały tekst poprzedzający przepis – znajdziesz tam moje wskazówki dotyczące smażenia oraz zakupu patelni.
Bezglutenowe wegańskie ciasto topinamburowe / Gluten-free and vegan sunchoke cake
23 grudnia 2015Święta tuż, tuż. A ja mam specjalny przepis dla wielbicieli topinamburu 🙂 Jego specyficzny smak nie każdemu przypadnie do gustu, ale warto spróbować! To ciasto jest bardzo mocno topinamburowe, wilgotne, ciężkie, sycące, pachnące korzennymi przyprawami, takie a la piernikowe. Dodałam do niego tylko jagody goji i to w niewiele, aby i Mój Ukochany mógł zjeść, ale polecam dodanie większej ilości różnych suszonych owoców, drobno pokrojonych. Albo też orzechów czy gorzkiej czekolady – wtedy ciasto będzie jeszcze bogatsze i pyszniejsze 🙂 Polanie go czekoladową lub karobową polewą również podniesie walory smakowe. Przepisy na takie polewy znajdziecie w moich książkach. Kto ma w domu świeży topinambur – do dzieła! A kto nie ma, niech kupi i spróbuje na surowo oraz w cieście 🙂 Osobom niepewnym smaku polecam zrobienie ciasta z połowy porcji albo w mniejszej blaszce, albo po prostu jako niższe ciasto. Wesołych i smakowitych świąt!
Bezglutenowe i bezmleczne rogale à la marcińskie z ciasta półfrancuskiego (4 wersje) / Gluten-free and dairy-free danish pastry croissants with nuts and white poppy seeds
9 listopada 2015Ostatni dzwonek, by przygotować rogale z nadzieniem orzechowo-makowym na 11 listopada! Myśleliście, że na diecie bezglutenowej musicie ich sobie odmawiać? Nic bardziej mylnego! Niniejszym udowadniam, że można zrobić ciasto półfrancuskie bez glutenu, bez masła i bez cukru. A także bez gotowych mieszanek mącznych z polepszaczami. A nawet w wersji bez skrobi i mąki oczyszczonej! Jakiś czas temu eksperymentowałam z bezglutenowym ciastem francuskim, ale z powodu konieczności odstawienia masła musiałam przerwać te próby. Zbliżający się 11 listopada – imieniny Marcina i dzień zwyczajowego zajadania się tradycyjnymi rogalami świętomarcińskimi – zmobilizował mnie do podjęcia próby zrobienia bezglutenowego i w dodatku bezmlecznego ciasta półfrancuskiego, które wydało mi się prostsze do przygotowania w wersji bezglutenowej niż francuskie. Mimo iż czasu na testy miałam niewiele (weekend, w dodatku ograniczony czasowo), pierwsze rogale à la marcińskie zostały upieczone. Jak na szybki eksperyment „na wariackich papierach”, udały się genialnie 🙂 Na pewno będę jeszcze ulepszać to ciasto, ale i tak jest bardzo dobrze 🙂 Zachęcam do przeczytania całego wpisu. Jest dość długi, ale chciałam opisać wszystko jak najbardziej szczegółowo. I oczywiście zachęcam do upieczenia rogali 🙂 Jeśli nie macie białego maku, nadzienie może być z samych orzechów albo dżemu czy kremu czekoladowego. Smacznego!
Bezglutenowe wegańskie ciastka „paluchy wiedźmy” / Gluten free & vegan witches’ fingers cookies
30 października 2015Po pająkach przyszedł czas na wiedźmowe paluchy! Wyglądają upiornie, ale smakują wybornie! A najlepsze z tego wszystkiego są… migdałowe paznokcie 🙂 W menu na Halloween słodkie paluchy wiedźmy to pozycja obowiązkowa! Robi się je bardzo łatwo i szybko. Na początku wałeczki ciasta wyglądają niepozornie i nie przypominają wiedźmowych szponów, ale wystarczy dodać migdałowe paznokcie i efekt jest naprawdę niesamowity! Paluchy zrobiłam z mąki jaglanej i migdałowej, w kilku wariantach – z dodatkiem mąki gryczanej, ryżowej (użyłam zmielonego na mąkę ryżu jaśminowego) oraz z dodatkiem drobnej kaszki kukurydzianej. Paluchy w wersji z kaszką najbardziej popękały wzdłuż (widać je na zdjęciach), więc zdecydowanie polecam te z gryką lub ryżem. Dla wzmocnienia efektu straszności po upieczeniu ciastek migdałowe paznokcie można pomalować czerwonym lukrem albo jeszcze przed pieczeniem posmarować końcówki palców czerwonym dżemem (tam gdzie będzie przyczepiany paznokieć). Można też dodać do ciasta zielony barwnik, najlepiej sproszkowaną spirulinę. Lekko zielone paluchy będą pewnie jeszcze bardziej straszne 🙂 Nic, tylko częstować gości i obserwować ich miny 🙂 English version below.
Ciastka „tęczowe pisanki” i ozdobny wałek Mood for Wood / Rainbow „Easter eggs” cookies and Mood for Wood decorative rolling pin
31 marca 2015Zbliża się Wielkanoc, muszą być ciastka! Koniecznie kolorowe i w kształcie jajek. Proponuję oczywiście bezglutenowe i bezcukrowe, opcjonalnie wegańskie ciasteczka w różnych kolorach. W końcu mamy już wiosnę 🙂 Nie dość, że ciastka mają kształt jajek, to jeszcze ozdobiłam je wałkiem Mood for Wood, z wielkanocnym pisankowym wzorem. Na pierwszy rzut oka przepis może wydawać się pracochłonny… Opis jest taaaki długi… Ale to tylko pozór. Po prostu tłumaczę wszystko dokładnie, włącznie z instrukcją robienia domowych naturalnych barwników, zmiany foremki okrągłej na jajeczną czy wykonania wielokolorowych, tęczowych ciastek. Przygotowałam nawet obrazki ilustrujące jak układać ciasto, żeby otrzymać fajny wzór. Wiem, że są koszmarne i paintowe, ale mam nadzieję, że pokazują, co trzeba. I tylko to się liczy. Nie każdy musi być człowiekiem orkiestrą 🙂 A ja zamiast rozgryzać profesjonalne programy graficzne, zdecydowanie wolę gotować 🙂 Do barwienia ciastek użyłam kurkumy, sproszkowanego szafranu, zmielonych na pył liofilizowanych owoców (maliny, wiśnie, truskawki), oraz liści hibiskusa, a także spiruliny. Smak ciastek trochę zależy od barwnika oraz jego ilości. Ciastka z szafranem i kurkumą są „korzenne”, z hibiskusem lekko kwaskowe, z miętą delikatnie miętowe. Na szczęście spirulina nie daje rybnego posmaku, a wsypałam jej dużo, choć nie bez obaw 🙂 Jeśli się pospieszycie, zdążycie jeszcze zamówić jajeczny wałek w sklepie Mood for Wood. A jeśli nie taki, to inny. Możecie nawet stworzyć własny wzór na zamówienie! Mając takie cuda, można piec ciastka 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu. Ja bym mogła 🙂 English version of recipe below.
Zbliża się Tłusty Czwartek, więc trwają intensywne prace na idealnymi bezglutenowo-bezcukrowymi pączkami, oponkami, faworkami i innymi tłustymi przysmakami do naszej następnej książki. Przyznaję, nie jest to moje ulubione kulinarnie święto. Nie przepadam za smażeniem w głębokim tłuszczu. I nie lubię lukru na pączkach. Jedynym naprawdę przyjemnym tłustoczwartkowym wspomnieniem z czasów młodości są dla mnie oponki serowe. Uwielbiałam je! Świeżo usmażone, lekko ciepłe, delikatnie posypane cukrem pudrem. Teraz w mojej kuchni pojawiły się nieco inne serowe oponki, gryczano-owsiane, na kozim twarożku (a także na tofu :), posypane pudrem ksylitolowym. Najsmaczniejsze są zaraz po usmażeniu, nieco przestudzone, więc nie zostawiajcie ich na później :))