W minioną sobotę we wrocławskiej księgarnio-kawiarni Cocofli odbyło się spotkanie z Agnieszką Wolny-Hamkało. Na spotkaniu promowana była najnowsza publikacja autorki – debiutancka powieść o pobudzającym wyobraźnię tytule „Zaćmienie”. Książkę wydało wydawnictwo Czarne. Obok takiej okładki na pewno nie przejdziecie obojętnie… Gorąco polecam do przeczytania. Agnieszce obiecałam niegdyś degustację bezglutenowych wypieków i obietnicę dopełniłam sobotnim wieczorem, obdarowując ją pudełkiem zaćmieniowych pierniczków. Pierniczki oczywiście bez glutenu i bez cukru, a do tego bez nabiału. Z prawdziwym miodem i mnóstwem korzennych przypraw. Pycha!
W przeciwieństwie do innych bezglutenowych wypieków, pierniczki mogą być przechowywane przez dłuższy czas. Niestety, na razie udało mi się ustalić, że na pewno przez tydzień – nie byłam w stanie dłużej powstrzymywać się od zjedzenia ostatniej sztuki, nawet w imię ważnych i poważnych testów 🙂 Naprawdę trudno się im oprzeć…
Dobry pierniczek i dobra lektura to wspaniałe połączenie. Dziś tylko na zachętę, do czytania i pieczenia. Więcej informacji o powieści Agnieszki Wolny-Hamkało „Zaćmienie” znajdziecie na stronie wydawnictwa Czarnego. A przepis na pierniczki podam niebawem 🙂