To jeden z „tych” przepisów, z których jestem bardzo zadowolona. Niezwykle prosty, stworzony bez planu ani specjalnych składników, ot, po prostu z tego, co znalazłam w szafce. Resztka połamanego bezglutenowego suchego wafla, kawałek gorzkiej czekolady, kilka orzechów… Początkowo z tej masy miały wyjść trufle, a miazga waflowa miała zagęścić zbyt rzadką masę czekoladową, ale ostatecznie zamiast trufli zrobiłam z tej mieszanki czekoladę 🙂 I wyszła genialnie! Przygotowuje się ją błyskawicznie (najdłużej trwa zastyganie). Waflowe drobinki przyjemnie „zgrzytają”. Dodatki można dobierać dowolnie. Ja czasem dodaję kilka drobno posiekanych migdałów, orzechów włoskich lub nerkowców, czasem suszone niesiarkowane morele lub śliwki, ale dobrze sprawdzą się też wiórki kokosowe, rodzynki, pistacje, kulki czerwonego pieprzu itd. Oczywiście dodatki można ze sobą łączyć. Pamiętaj jednak, że im więcej dodasz dodatków, tym czekolada będzie mniej gładka z wierzchu po zastygnięciu. Widać to na zdjęciach. Dodatki nie są niezbędne, bo sama czekolada z waflem jest również pyszna! 🙂 Masę można wlać do specjalnej silikonowej formy na czekoladę albo do silikonowej keksówki, mniejszej lub większej, w zależności od pożądanej grubości. Można też wlać masę do silikonowych foremek na muffinki, pralinki, bułeczki itp., dzięki czemu zamiast tabliczki czekolady uzyskasz bardziej podzielne „batoniki”. Formy silikonowej są najlepsze, ponieważ najłatwiej wyjmuje się z nich zastygniętą czekoladę. Jeśli nie masz takiej formy, wstaw masę do lodówki, by nieco stężała, a następnie uformuj z niej trufle-kulki i odstaw do stężenia 🙂 Kulki nie powinny być zbyt duże, ponieważ stwardnieją przez noc, a nie chcemy, by ktoś połamał sobie na nich zęby 🙂

Gluten-free, sugar-free & vegan dark chocolate with waffles, nuts and dried fruits.

Składniki (na 2 cienkie tabliczki czekolady)

120 g gorzkiej bezglutenowej i bezmlecznej czekolady 80-100%
50 g oleju kokosowego
50 g suchych bezglutenowych wafli (mogą być pokruszone kawałki, resztki)
30 g ksylitolu zmielonego na puder
15 g dowolnych orzechów (np. włoskich, migdałów, pistacji)
2-3 niesiarkowego suszone morele lub śliwki albo śliwki wędzone

Czekoladę połam na kawałki, wrzuć do miseczki razem z olejem kokosowym oraz ksylitolowym pudrem. Ustaw miseczkę na garnuszku z niewielką ilością gotującej się wody i podgrzewaj, aż czekolada się rozpuści. Gdy zmięknie, wymieszaj wszystkie składniki, a następnie zdejmij z ognia i zostaw do przestudzenia.

Wafle pokrusz, wrzuć do blendera lub maszynki do mielenia i zmiel drobno, niemal na proszek. Wrzuć do schłodzonej, ale wciąż płynnej masy. Dodaj drobno posiekane orzechy i suszone owoce (dodatki możesz też pominąć) i dokładnie wszystko wymieszaj.

Przełóż masę do silikonowej formy, wyrównaj powierzchnię, przykryj szczelnie i wstaw do lodówki na kilka godzin lub na całą noc. Czekoladę podawaj schłodzoną i przechowuj w lodówce, ponieważ dość szybko mięknie.

Smacznego! 🙂

Czekolada z większą ilością dodatków, z widoczną mniej gładką powierzchnią.