– Co byś zjadł na obiad? – Zupę pomidorową. I żeby była kwaśna.
Tak zazwyczaj kończy się pytanie Mojego Ukochanego o preferencje obiadowe 🙂 Zupa pomidorowa gości na naszym stole często i jest najbardziej chwalona wtedy, kiedy zawiera minimum składników. Ale żeby nie było zbyt nudno, od czasu do czasu dodaję do niej różne inne warzywa i mniej typowe przyprawy. Tym razem do garnka trafił także bakłażan i okazał się być dla pomidora bardzo dobrym towarzystwem! Odrobina czosnku oraz kuminu do smaku i gotowe! Prosty, szybki obiad, naturalnie bezglutenowy.
Składniki (na 3-4 porcje)
5 pomidorów
2 bakłażany
2 marchewki
1 mała czerwona cebula
2 ząbki czosnku
2-3 łyżeczki gęstego przecieru pomidorowego
1 płaska łyżeczka mielonego kuminu
pieprz
sól
sok z cytryny
woda lub lekki bulion warzywny
olej ryżowy (do podsmażenia)
natka pietruszki (do podania)
Pomidory sparz, obierz ze skórki, pokrój na ćwiartki i odkrój zielone części. Ponieważ nie lubię parzenia pomidorów, zazwyczaj kroję je w skórce na ósemki i w takiej postaci wrzucam do zupy, a po jakimś czasie wyławiam z garnka skórki (liczba musi się zgadzać :). Bakłażany przetnij wzdłuż i wydrąż pestki. Marchewki obierz i pokrój w talarki. Obierz cebulę oraz czosnek i drobno posiekaj.
W garnku z grubym dnem rozgrzej odrobinę oleju ryżowego (zamiennie można użyc klarowanego masła). Wrzuć cebulę i podsmażaj chwilę, mieszając drewnianą łyżką. Następnie dorzuć czosnek, marchewkę oraz kumin, wymieszaj i podsmażaj chwilę, uważając, by nic się nie przypaliło. W razie potrzeby wlej odrobinę wody. Wrzuć do garnka pokrojone w kostkę bakłażany (w skórce lub bez, jak wolisz – ja zazwyczaj jeden obieram, a drugi zostawiam w skórce), chwilę podsmażaj, a następnie dolej wodę albo bulion (na początek wystarczy tyle, by warzywa były zakryte, a później możesz dolać tyle płynu, by konsystencja zupy była dla ciebie odpowiednia).
Na końcu dodaj do zupy pomidory oraz przecier. Gotuj do miękkości składników, aż pomidory zaczną się rozpadać. Zmiksuj wszystko na gładki krem, dopraw pieprzem, solą oraz sokiem z cytryny, ewentualnie dodaj więcej kuminu. Nalej porcje do misek i posyp obficie drobno posiekaną natką pietruszki.
