Dziś oficjalna premiera książki „Kuchnia polska bez pszenicy. Ponad 300 sprawdzonych domowych przepisów”, którą napisałam wspólnie z Wandą Gąsiorowską z Kuchni Edukacyjnej. Ten niezwykły dzień świętujemy kulinarnie nietypowo – nie tortem ani wystawną kolacją, lecz… ciastkami. Tego przepisu nie znajdziecie w książce, ponieważ dopiero niedawno powstał. I okazał się strzałem w dziesiątkę 🙂 Lekko solone kozie masło cudownie komponuje się z wanilią. Niebiańskie połączenie! Nawet jeśli nie lubicie smaku kozich wyrobów, koniecznie spróbujcie tych niepozornie wyglądających ciastek. Można je oczywiście przyrządzić na maśle krowim lub wegańskiej margarynie, ale ani smak, ani konsystencja nie będą już takie same… Gorąco polecam i ciasteczka, i naszą książkę, w której znajdziecie mnóstwo ciekawych porad oraz przepisów 🙂

Yummy gluten free and sugar free cookies with vanilla and salted goat butter.

Składniki (na ok. 50 sztuk)
125 g masła koziego, lekko solonego (np. Delamere)
120 g mąki gryczanej
60 g mąki ryżowej
50 g mąki ziemniaczanej
60-70 g ksylitolu
1 jajko (żółtko + pół białka, reszta do smarowania)
1 łyżeczka gęstego ekstraktu waniliowego lub ziarenka wydrążone z 1 laski wanilii
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia

Masło utrzyj w misce z ksylitolem. Dodaj wanilię, żółtko oraz połowę białka i wymieszaj. Na końcu wsyp wymieszane mąki z proszkiem do pieczenia. Mikserem lub dłonią wyrób gładkie ciasto. Będzie dość rzadkie i kleiste.

Włóż ciasto na godzinę do zamrażalnika. Gdy nieco stężeje, łatwiej będzie je kroić lub wycinać kształty. Schłodzone ciasto ułóż między dwoma kawałkami folii spożywczej, rozwałkuj na grubość 4-5 mm i wycinaj kształty. Możesz też lekko schłodzone ciasto, mniej więcej w połowie mrożenia, wyjąć i uformować w wałek o średnicy monety 5 zł lub większy, zawinąć z powrotem w folię i dalej chłodzić. Po godzinie wyjmij wałek i ostrym nożem pokrój ciasto na plastry grubości 4-5 mm. Drugi sposób jest szybszy, nie wymaga folii ani wałka, więc najczęściej robię kruche ciastka właśnie tak.

Ułóż ciastka na papierze do pieczenia, zachowując minimum centymetrowe odstępy. Wierzch posmaruj pozostałym białkiem, lekko roztrzepanym. Piecz ciastka w piekarniku nagrzanym do 180°C przez 14-16 minut. Po 14 minutach będą nadal w miarę jasne, a po 16 już ładnie przyrumienione i w tej drugiej wersji o wiele bardziej mi smakują 🙂

Wyjmij ciastka z piekarnika i odstaw na kilka minut do przestygnięcia. Niestety nie wiem, jak długo można je przechowywać, ponieważ u nas niemal wszystkie znikają w dniu pieczenia 🙂

A tu ciasteczka książkowe, mocniej spieczone 🙂 Ciasto ładnie zachowuje kształt, więc można z niego wycinać różności.