Na Kuchennym Progu

Potrawy bez glutenu, cukru, nabiału, wegańskie :: Książki kulinarne i dziecięce :: Spotkania i warsztaty :: Recenzje :: Różności
dania wegetariańskie | książkowe inspiracje | zupy

Krem ziemniaczano-serowy z białą truflą / Potato & cheese soup with white truffle

21 stycznia 2013

Najprostsze potrawy są często najpyszniejsze. Aby zrobić tę gęstą, kremową zupę wystarczy tylko kilka podstawowych składników: ziemniaki, mleko, ser, przyprawy. I jeden wyjątkowy dodatek – biała trufla. Idealne danie na Walentynki lub inną specjalną okazję. Sycące i rozgrzewające. Inspiracją dla tego kremu była potrawa zwana aligot, którą przygotowali bohaterowie książki Nicole M. Kelby „Białe trufle”. To wspaniała opowieść o losach wielkiego francuskiego szefa kuchni, Auguste Escoffiera, który w swojej kuchni niezwykle cenił trufle.

Nutritious and warming soup, perfect for Valentine’s Day. Inspired by the novel of Nicole Kelby „White Truffles in Winter”, dealing with the life of great French chef Auguste Escoffier.
 

Składniki (na 4 porcje)

Z 1-1,2 kg ziemniaków
2-3 szklanki mleka
200 g dobrej jakości sera Emmentaler (i ewentualnie trochę do zapiekania)
1 trufla
M świeżo starta gałka muszkatołowa
odrobina świeżo zmielonego pieprzu
W sól
D sok z cytryny do smaku
O 1/4 łyżeczki mielonej kozieradki

Do garnka z grubym dnem wlać mleko, zagotować. Ziemniaki umyć, obrać i pokroić w kostkę, wrzucić do mleka i gotować do miękkości. Zmiksować blenderem na gładki krem. Dodać pokrojony na kawałki ser i podgrzewać tak długo, aż całkowicie się rozpuści.

Jeśli zupa będzie dla was za gęsta, dolać więcej mleka. Doprawić gałką muszkatołową i odrobiną pieprzu. Posolić, wlać sok z cytryny do smaku. Dodać mieloną kozieradkę i całość mocno podgrzać. Jeżeli używacie trufli ze słoiczka, przed podaniem wlejcie do zupy płyn, w którym była zanurzona.

Gorący krem przelać do miseczek. Trufle pokroić na cienkie plasterki i ułożyć na wierzchu – ciepło zupy wydobędzie aromat trufli. Jako dodatek posłużył mi zapieczony ser. Wystarczy ułożyć cienkie paski sera na papierze do pieczenia, tworząc dowolny wzór. Blachę lub kratkę z papierem ustawić pod grillem w rozgrzanym piekarniku i zapiekać, aż ser nieco się rozpuści i trochę przypiecze. Do każdej porcji kremu podać jeden serowy „chips”.

Krem ziemniaczano-serowy z białą truflą

Co by na to powiedział Escoffier?

Georges Auguste Escoffier urodził się 28 października 1846 r. w Villeneuve-Loubet, a zmarł 12 lutego 1935 r. w Monte Carlo, w wieku osiemdziesięciu ośmiu lat. Kucharz, restaurator, autor książek z przepisami klasycznej kuchni francuskiej. Jego najważniejszym dziełem jest „Le guide culinaire” – publikacja, która dla wielu kucharzy nadal jest fundamentalnym podręcznikiem gotowania, czy wręcz kulinarną biblią (w 2013 roku przypada 110-ta rocznica wydania). Można w niej znaleźć aż pięćset czterdzieści sześć przepisów na potrawy z jajek, do których Escoffier przywiązywał bardzo dużą wagę. Propagował kuchnię lekkostrawną i delikatną, co cieszyło dbające o linię damy i było podejściem wcześniej nieznanym. Wielki kucharz pragnął, by jego klienci rozkoszowali się smakiem potraw i by po skończonym posiłku nie towarzyszyło im poczucie przejedzenia. Cenił produkty dobrej jakości, trufle, foie gras oraz wina.

Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o tym wyjątkowym człowieku, polecam lekturę powieści Nicole M. Kelby „Białe trufle”, wydanej właśnie przez wydawnictwo Znak. Moją recenzję książki znajdziecie w Kulinarnej czytelni.

Zachęcam też do wzięcia udziału w konkursie, który znajdziecie w tym wpisie. Do wygrania pięć egzemplarzy książki Nicole M. Kelby Białe trufle.

Nicole M. Kelby „Białe trufle”