Makowe ciasto powstało z tęsknoty za pysznym pieguskiem, który piekła niegdyś moja mama. W wersji bez glutenu i bez cukru nie udało mi się uzyskać odpowiedniej konsystencji, więc wymyśliłam ciasto od nowa. Mąka ryżowa nadaje pieguskowi lekkości, mak przyjemnie zgrzyta pod zębami, a dodatek wanilii i świeże czereśnie na wierzchu świetnie kontrastują z całością. Piekłam to ciasto trzy razy pod rząd i nadal nam się nie znudziło 🙂
Tag: bez cukru
Gotowany sernik z tofu / Cooked tofu cheesecake
30 lipca 2013To zdecydowanie najlepszy tofurnik, jaki do tej pory powstał w mojej kuchni! Powoli staję się monotematyczna, ale upieczenie idealnego sernika z tofu potraktowałam jako wyzwanie. Poprzednie próby to były wprawki, ten jest naprawdę pyszny, wilgotny, kremowy i smakowity! Sprawdzone na wybrednym testerze, który najpierw do kolejnego dziwnego sernika podszedł z rezerwą, bo tofu to nie jego smak, ale po chwili poprosił o dużą dokładkę 🙂 Ten tofurnik, w wersji bez cukru, bez glutenu i oczywiście bez nabiału, nie wymaga nawet pieczenia. Wystarczy ugotować masę z tofu, schłodzić i już. Ja dodałam do tego kokosowo-migdałowy spód, który można podpiec kilka minut, ale w wersji niepieczonej również jest pyszny!
Tarta z kremem ryżowym i malinami / Raspberry tart with rice filling
25 lipca 2013Długo chodziła za mną tarta z malinami i kremem ryżowym, oczywiście w wersji bezcukrowej i bezglutenowej, a najlepiej także beznabiałowej i bezjajecznej. I udało się! Delikatne kruche ciasto na oleju kokosowym posłużyło za spód, a wypełnienie powstało z kremu podobnego do budyniu, ale przyrządzonego z mąki ryżowej, zagęszczonego dodatkowo twardniejącym w lodówce olejem kokosowym. Na wierzchu świeże maliny i liście mięty. Mnie ta piękna tarta posłużyła w tym roku jako tort. W późnych godzinach wieczornych, czy raczej już nocnych, pochłonęliśmy ją na dwa razy 🙂 Jeszcze chyba żadne ciasto nie zniknęło u nas tak szybko!
Koktajl truskawkowo-ananasowo-melonowy / Strawberry, pineapple & melon cocktail
19 lipca 2013Przez długi czas unikałam owoców egzotycznych, wierząc, że nie są przeznaczone dla osób żyjących w naszym klimacie (o czym zapewniały niektóre książki). Ale kiedy w „Metadiecie” Gosi Waluszewskiej przeczytałam o cennych właściwościach zawartej w ananasie bromeliny oraz znajdujący się w melonie odmiany kantalupa inozytol, postanowiłam posłuchać własnego apetytu. Ananasa mogłabym zjeść od razu całego, łącznie z najzdrowszym środkiem (twardym rdzeniem), natomiast do smaku melona nigdy nie mogłam się przekonać. I tym razem nic się w tej kwestii nie zmieniło. Ale ponieważ uparłam się, że będę jeść melona od czasu do czasu, coś trzeba było wymyślić. W lodówce był jeszcze kawałek ananasa i trochę truskawek… I tak powstał ten pyszny koktajl, orzeźwiający, smakujący jak lody śmietankowo-truskawkowe, które pamiętam z dzieciństwa. Smakuje najlepiej, gdy jest mocno schłodzony. Idealny także w wersji z malinami (ma ciemniejszy kolor).
Sernik z tofu z kwiatami czarnego bzu / Tofu cheesecake with black elderberry flowers
15 lipca 2013Kolejna próba tofurnikowa, czyli sernik z tofu. Tym razem w wersji z kwiatami czarnego bzu. Co prawda sezon na nie już się kończy, ale może uda wam się jeszcze znaleźć dorodne gałązki upojnie pachnącego bzu. Jego smak jest bardzo specyficzny, kwiatowo-trawiasto-cytrusowy. Właściwie trudno go opisać… Trzeba po prostu spróbować! Podane proporcje wystarczą na małą formę, tak by każdy mógł sprawdzić, czy taki smak mu odpowiada. Nie wszyscy lubią kwiaty bzu. I nie wszyscy lubią tofu. Ale połączenie tych dwóch składników daje całkiem przyjemny efekt. Zwłaszcza gdy gotowy sernik posypie się świeżymi kwiatami. Przepis oczywiście bez cukru, bez glutenu i bez nabiału 🙂
Buraczkowe ciasto z truskawkami i czekoladą / Beetroot cake with strawberries and chocolate
8 lipca 2013Ciasto buraczkowe jest absolutnie fenomenalne! W ogóle nie czuć w nim buraczków, nikt z pytanych nie zgadł jaki jest główny składnik 🙂 Delikatnie wilgotne, ciemne, z soczystymi truskawkami. W wersji bardziej wykwintnej również z dodatkiem orzechów albo, w mojej ulubionej, z truskawkami i posiekaną gorzką czekoladą (90%). Bez dodatku cukru, bez masła i mleka oraz bez glutenu. Dużo tych bez 🙂 Idealne ciasto na rozpoczęcie dnia (na zdjęciach widać, jak słońce zagląda do okien mojej kuchni o szóstej rano – wybaczcie jakość zdjęć, ale musiałam się spieszyć, zanim ciasto zniknie 🙂 oraz na drugie śniadanie (jest bardzo sycące).
Koktajl cytrusowy z kwiatami i chwastami / Citrus cocktail with flowers and weeds
30 maja 2013Tak, znowu chwasty i kwiatki 🙂 W końcu ma być sezonowo! Ten koktajl można robić na tysiące sposobów. Wystarczy grejpfrut i cytryna lub limonka oraz dowolne chwasty i kwiatki, jakie macie akurat pod ręką. Wszystkie zaliczam do przemiany Ziemi, więc na bazie tego przepisu możecie robić własne eksperymenty. Czasem daję pokrzywę, czasem kwiaty i listki mniszka, innym razem kwiaty akacji i stokrotki. Próbujcie i znajdźcie wasze ulubione smaki. Podobnie jest z proporcjami. Jedni wolą gęstsze koktajle, inni rzadsze. Jedni preferują idealnie gładką konsystencję, inni, jak ja, pływające w środku „farfocle”. Wybaczcie jakość ostatnich zdjęć, ale tyle jest do gotowania, zbierania, suszenia itd. itp., że jakoś na dłuższe pochylanie się nad zdjęciami nie mam czasu, a i potrawy szybko znikają i często w ogóle nie ma co sfotografować. Mój degustator jest niecierpliwy 🙂
Ciasteczka na nerwowość / Cookies for nervousness
4 maja 2013Ciasteczkowych eksperymentów ciąg dalszy. Tym razem ciastka na zdrowie, czy raczej na nerwowość według receptury świętej Hildegardy z Bingen. Przepis tak mnie zaintrygował, że wypróbowałam go od razu i piekłam ciastka już trzykrotnie. Nie żebym była szczególnie nerwowa :)) Po prostu są smaczne, w taki oryginalny, muszkatołowy sposób… Pomysł na te ciastka znalazłam w „Wielkiej księdze Hildegardy z Bingen” i, jak to ja, trochę go zmodyfikowałam. Przede wszystkim dałam więcej masła, bo przy 500 g mąki i 100 g masła za nic nie dało się wyrobić ciasta! Zwiększyłam też ilość goździków, które uwielbiam, a zamiast miodu do osłodzenia użyłam stewii. Gotowe! I nerwy na wodzy 🙂
Bezglutenowe ciastka ziemniaczano-kukurydziane / Gluten-free cookies with potatoes and corn flour
28 kwietnia 2013Wypieki bezglutenowe to prawdziwe wyzwanie, ale też ogromna frajda i satysfakcja, kiedy efekt końcowy znika z talerzy w oka mgnieniu! To nie tylko zdrowa alternatywa dla wypieków z mąki pszennej, lecz także cała gama nowych możliwości, nieznanych smaków, konsystencji, kolorów, zapachów… Moje bezglutenowe wypieki są pozbawione także cukru, co stanowi dodatkową trudność, ale przecież dobra gospodyni nawet z niczego zrobi coś 🙂 Dziś przedstawiam bezglutenowe ciasteczka z gotowanych ziemniaków i mąki kukurydzianej według przepisu Anny Czelej, z moimi drobnymi modyfikacjami. Wyobraźcie sobie miny waszych znajomych, kiedy powiecie im, że jedzą ziemniaczane ciastka 🙂
Kukurydziane muffinki z parówką / Corn dog muffins
19 kwietnia 2013Tak, zdarza mi się tęsknić za śmieciowym jedzeniem… Tym razem objawiła się tęsknota za parówkami, które jako dziecko uwielbiałam jeść z sosem pieczeniowym lub innym jako dodatek do tłuczonych ziemniaków. Pycha! Ale parówki odstawiłam już dawno, bo to jeden z najmniej wartościowych wyrobów mięsnych, czy też mięsnopodobnych. Kupiłam jednak parówki cielęce dobrej firmy z krótką i przyjemną listą składników (70% cielęciny!) i postanowiłam zrobić corn dog muffiny, czyli kukurydziane hot dogi w formie muffinów. Można jeść je „na sucho” lub z dowolnym sosem czy dipem. W wersji wege można użyć parówek sojowych, choć one zawsze zawierają białko pszenne, czyli gluten…